michal.spolecznie michal.spolecznie
1617
BLOG

Skrypt‘Czy mohery, lemingi i postkomuchy’ mają wspólne interesy?

michal.spolecznie michal.spolecznie Gospodarka Obserwuj notkę 9

O neoliberalizmie, społeczeństwie obywatelskim i energii nie tylko z łupków

Szanowni Państwo,

Przez ostatnie 9 miesięcy na Salonie24 starałem się pisać na tematy związane z naszą przyszłością społeczno-ekonomiczną. Ponieważ napisałem wszystko, co uważałem za istotne i w czym czuję się kompetentny, złożyłem 31 tekstów w skrypt. Aby go otworzyć, należy kliknąć tutaj. Następnie można go pobrać naciskając na klawiaturze 'CRTL+S'. A to jest link: https://drive.google.com/file/d/0B9oIFQnVFgYhNFJ5bE1Sd2lUdmM/edit?pli=1 

Przede wszystkim dziękuję Państwu za zainteresowanie moimi tekstami. Ze średnią około 1400 wejść na tekst, w porywach do 6000, miałem sporo satysfakcji będąc anonimowym, nieznanym blogerem zaczynającym w sierpniu 2013r. od 10 wejść na tekst w porywach ;o). Dziękuję też za komentarze, dzięki którym mogłem uzupełnić skrypt w dziedzinach, gdzie widać było fachową przewagę komentujących.

Dziękuję tez Redaktorom Salonu24 za promowanie moich tekstów często na pierwszej stronie. To dla mnie komplement, że zostały wyłapane, dostrzegając w nich rzetelne i fachowe przedstawianie otaczającej nas skomplikowanej rzeczywistości.

Faktycznie, jestem zawodowym ekonomistą (praktykiem, nie teoretykiem) i analitykiem przez lata wyspecjalizowanym w kwestiach globalizacji, konkurowania gospodarek i upodmiotowieniu społeczeństwa obywatelskiego, co jest zresztą moimkonikiem. Oczywiście to co piszę nie jest ‘Świętym Graalem’ i można, a nawet warto się spierać o szczegóły, ale obawiam się, że co do ogólnej filozofii i oceny sytuacji, to nic tu się więcej nie wymyśli, zwłaszcza że rozbierałem tematy do poziomu interesu silnych graczy na polskiej scenie politycznej, ekonomicznej i społecznej. A to akurat umiem robić dość dobrze…

W moich opisach skoncentrowałem się na zachodzących globalnych procesach, ich wpływie na Polskę oraz jak Polska może się do nich realnie, a nie życzeniowo odnieść.

Moimi celami były, po pierwsze, zrobić skrypt, w którym fachowa, praktyczna wiedza jest przełożona na język przystępny dla zainteresowanych Czytelników niewyspecjalizowanych w ekonomii, czy polityce. Po drugie, postarać się wyprodukować takie stanowiska w wielu ważnych kwestiach, które w zasadzie są zgodne z interesem większości Polaków niezależnie od stanowiska w toczących się polskich sporach politycznych i światopglądowych. Ważną tezą jest, że zarówno wyborcy PO, PiS, PSL, TR, SLD, czy mniejszych partii, mają wiele wspólnych egzystencjonalnych interesów, o czym za bardzo się nie mówi, skłócjąc ich między sobą.

Zrobiłem eksperyment, mianowicie prze kilka miesięcy pisałem na w miarę konserwatywnym Salonie24 oraz lewicowym Forum Młodej Lewicy: te same teksty budziły podobne zainteresowanie, podobne dyskusje, podobne reakcje. Czyli chyba jednak mamy wspólne interesy niezależnie od stosunku do Smoleńska, wartości katolickich, czy mniejszości seksualnych…..warto to powiedzieć jasno, dobitnie i głośno, że są sprawy na styku globalizacja-Polska, gdzie należy budować konsensus i wspólnie stać za nim murem. Inną rzeczą są nasze wewnętrzne spory, jak ideologiczne, gdzie oczywiści trzeba się bronić przed tymi ‘wstrętnymi lemingami/moherami/komuchami’ (niepotrzebne skreślić), a inną jest potencjalna wspólnota interesów gospodarczo-polityczne Polaków. Między tymi dwoma postawami nie ma sprzeczności.

W przeciwieństwie do wielu wybiórczych i powierzchownych analiz, które ostatnio znajdują się w prasie w kwestii neoliberalizmu, modelu polskiej ekonomii, czy problemów związanych ze źródłami energii, mój skrypt jest dość kompleksowy.Jego wartością dodaną są sugestie, jakie zmiany można przeprowadzić, aby naruszyć interesy beneficjentów neokolonialnego neoliberalizmu i zadbać o interes własny Polaków poddanych obecnie przez globalnych hegemonów neofeudalizacji, jak w przypadku polskich pracobiorców i małych i średnich pracodawców oraz globalnej marginalizacji, jak w przypadku polskich super-bogatych. Tym samym mój skrypt nie jest ani lewicowy, ani prawicowy, tylko zdroworozsądkowy. To ważne, aby wiedzieć, jak konkretnie zmieniać rzeczywistość, aby dyskusja o zmianach nie stała się tylko ‘wentylem bezpieczeństwa’ beneficjetów status quo. A zaczyna się takie dyskusje od tego, kto płaci ile podatków, czy są tworzone oligopole na rynkach usług, kartele i jak poszerzyć przestrzeń gospodarczą dla polskiego biznesu, itd, itp.. czyli od tematów, które obecnie są tabu.

Z mojej strony zdecydowałem się, mimo zapytań, pozostać anonimowym blogerem. Istotna tu jest promocja treści, a nie autora. Również moje kilkaset godzin pracy jest pracą społeczną, poprzez którą chciałem się z Państwem podzielić wiedzą, której w Polsce nie istnieje w szerszym zakresie, a którą zdobyłem nomen omen dzięki polskiej transformacji ekonomicznej. 

Tym samy nie jest moim celem agresja względem kogokolwiek, tylko krytyczna analiza Polski roku 2014 i rozważania nad zmianami, które mogą okiełznać rwącą rzekę globalizacji i przestać być jedną z globalnych owiec do strzyżenia przez bardziej doświadczone ekonomie.. Natomiast jeśli Państwo znają inne porównywalne, lub lepsze pozycje po polsku, to proszę o linka! Przeczytam z przyjemnością.

Ten skrypt nie jest pracą naukową, zresztą sporo wiedzy zwyczajnie nie jest publicznie spisana, tylko znajduje się w głowach wcale nie tak licznych specjalistów, stąd nie ma się do czego odwołać. Chodzi o zwykły, społeczny, czy też patryjotyczny transfer wiedzy. Bo bez wiedzy…..

Oczywiście wszelkie prawa do tego skryptu są zastrzeżone, ale to jest bezpłatna pozycja, która można przesyłać do woli. Największą radość mi Szanowni Czytelnicy sprawią, jeśli polecą ją w swoich sieciach społecznych. Zresztą nie planuję innych kanałów dystrybucyjnych. Więc, czy ta wiedza trafi pod strzechy zależy od Państwa.

Również bardzo by mnie cieszyły sugestie, o czym by tu jeszcze napisać, jakie inne zagadnienia Państwa interesują, jeśli kiedyś w przyszłości znowu bym się zebrał do napisanie kilkunastu tekstów….;o)

Z wyrazami szacunku dla Szanownych Czytelników i Redakcji Salonu24.

 

Chcę się dzielić wnioskami i wiedzą wyniesioną z ciekawego i specyficznego środowiska zawodowego. Przedstawiam swoje prywatne opinie. Nie boję się ani merytorycznej, ani niemerytorycznej krytyki:) Komentarze nie na temat bede wycinal.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka